niedziela, 8 lipca 2018

#28 Jens Henrik Jensen "Zanim zawisły psy"



Tytuł: Zanim zawisły psy (De hængte hunde)
Autor: Jens Henrik Jensen
Wydawnictwo: EditioBlack
Rok wydania: 2018

Niels Oxen, były żołnierz duńskich sił specjalnych, wielokrotnie odznaczany za odwagę, po powrocie z ostatniej misji w Afganistanie zamieszkał w jednej z dzielnic Kopenhagi. Tam wegetuje dręczony syndromem stresu pourazowego, utrzymując się ze zbierania butelek. Jedynym towarzyszem jego parszywego życia jest pies - tylko jemu ufa, tylko jego obecność toleruje. Pewnego dnia postanawia uwolnić się od wewnętrznych demonów i zaszyć się w głuszy, w lasach północnej Jutlandii. Niestety, szybko się okazuje, że wybrał najgorsze z możliwych miejsc.

Kiedy w tajemniczych okolicznościach ginie wpływowy polityk, właściciel pobliskiego zamku, Oxen staje się głównym podejrzanym. Zaczyna się prawdziwy koszmar.

Wbrew swojej woli zostaje wciągnięty w wir śledztwa. Wspólnie z agentką Margrethe Franck odkrywa kolejne części przerażającej układanki. Okazuje się, że niewyjaśnionych zabójstw było znacznie więcej. Łączy je jeden element: morderca zapowiadał swoje przybycie w szczególny, niezwykle makabryczny sposób...

Czy Nielsowi i Margrethe uda się powstrzymać falę zbrodni i dotrzeć do sedna ich tajemnicy? Czy Oxen oczyści się z podejrzeń? Kto tak naprawdę stoi za serią okrutnych morderstw?
Opis z książki

Oto trzecia i zarazem ostatnia książka od EditioBlack, którą dostałam do zopiniowania. Już teraz na początku tekstu muszę podziękować Wydawnictwu za tę powieść. Jest to kawał (442 strony) naprawdę dobrej powieści. Chociaż muszę przyznać, że przez pierwsze 180 stron trochę wiało nudą. Ale jak już się rozkręciła akcja to na całego. Co mnie zachwyciło najbardziej to historyczny smaczek w postaci duńskiego Danehof. Autor bezbłędnie uknuł misterną intrygę wokół tajemniczej organizacji, która w rzeczywisty sposób wpływa na politykę i gospodarkę współczesnej Danii. Wydarzenia są opisane w taki sposób, że dopóki nie zostaje wyjaśniony motyw zabójstw, czytelnik nie ma prawa się domyślić kto stoi za zabójstwami polityków.

Zanim zawisły psy to połączenie thrillera, kryminału i dramatu obyczajowego. Nareszcie pojawiła się książka od tego Wydawnictwa, w której odczuwalny jest mroczny klimat skandynawski. Należy dodać, że prawa do tłumaczenia sprzedano m.in. do Czech, Finlandii, Holandii, Niemiec i Szwecji. Całkiem słusznie wokół tej powieści jest sporo szumu w Finlandii: duże plakaty w księgarniach, reklamy w metrze, prasie, na przystankach. Już dawno nie widziałam, żeby jakaś książka była aż tak reklamowana. Premierę miała dosłownie kilka dni temu. Nawet pewna znajoma Finka, gdy jej opowiadałam co czytam, od razu zarezerwowała sobie egzemplarz w bibliotece.

Na koniec jeszcze wspomnę, że zdecydowanie nie jest to powieść dla miłośników psów. Od opisów ich zabijania, robi się człowiekowi niedobrze.

Jednocześnie jest to już trzecia książka przeczytana w wyzwaniu W 80 książek dookoła świata.

Na zachętę kilka słów od autora:


Klaudia w Finlandii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz