wtorek, 1 maja 2018

1 maja Vappu – Święto Pracy, Noc Walpurgii oraz Dzień Studentów i Robotników




Obchodom tego dnia towarzyszą różne festiwale kulturalne, koncerty i pikniki, a restauratorzy otwierają wówczas sezon letni, rozkładając ogródki. Co za tym idzie jest to dzień wolny od pracy.  Jest to również okazja do zabaw i rywalizacji bractw studenckich. Jak przyznała moja nauczycielka języka fińskiego, w ten dzień alkohol leje się strumieniami.

Vappu jest zdrobnieniem od imienia Vapluri, fińskiego odpowiednika św. Walburgi. Była angielską zakonnicą i misjonarką, żyjącą w VIII w. n.e. Więcej na jej temat przeczytacie TUTAJ.

Z biegiem lat Vappu stało się fińskim „karnawałem ulicznym”. Na ulicach spotyka się tłumy ludzi, głównie studentów ubranych w barwy swoich wydziałów. Praktycznie każdy Fin nosi w ten dzień czapkę, tzw. ylioppilaslakki, którą dostaje się na zakończenie szkoły średniej i trzyma się ją do śmierci. Na każdym kroku są sprzedawcy balonów (ilmapallo) i żadne dziecko nie przejdzie obok niego obojętnie, a dla rodziców jest to wydatek około 25 (!!!) za sztukę. Oprócz balonów popularne są również kolorowe pompony (vappuviuhka).

Studenci zaczynają świętować już dzień wcześniej, 30 kwietnia. Spotykają się w centrum Helsinek przy słynnej fontannie Havis Amanda, którą oficjalnie czyszczą i „koronują” ylioppilaslakki.



Na fińskich stołach królują:
tippaleipä – smażone na głębokim tłuszczu ciastko o bardzo charakterystycznym kształcie. W smaku identyczne jak nasz polski chrust/faworki. Najlepsze oczywiście od firmy Fazer, ciastko jest kruche i chrupiące. Te od innych producentów są tak twarde, że zęby można połamać;
sima – napój gazowany zrobiony z cytryny, rodzynek, cukru i drożdży, więc jest lekko alkoholowy. W sklepach jest również dostępna w formie alkoholiton, czyli bezalkoholowa;
munkkeja – czyli pączki w każdej postaci i ilości;
makkara – kiełbasa, ponieważ Vappu jest także oficjalnym rozpoczęciem sezonu grillowego;
alkoholi – tego chyba tłumaczyć nie trzeba. Trunek ten występuje w każdej postaci i w każdej ilości.

Sima

Tippaleipä

Chcecie zasmakować fińskiego Vappu? Zapraszam Was serdecznie do Warszawy do Towarzystwa Polska-Finlandia. Szczegóły na ich stronie TUTAJ.

Poniżej możecie obejrzeć kilka moich zdjęć z Vappu 2017.

Cóż Wam mogę życzyć w tym dniu moi kochani czytelnicy… Chyba tylko Kippis! Czyli na zdrowie!

Klaudia w Finlandii







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz